Dzisiaj przy śniadaniu:

Wojtek: Maaaaamooo, ja nie chcę iść dzisiaj do przedszkola….!

Zanim zdążyłam się odezwać wtrącił się młodszy:

Adaś: Czeba, Tusiu! Czeba, Tusiu, kola! [tłum. Trzeba Wojtusiu! Trzeba Wojtusiu iść do przedszkola!]