poniedziałek, 17 września 2012

Połowa września

Minęły pierwsze dwa tygodnie pierwszaka w szkole.

My szkołą zachwyceni nie jesteśmy, i Wojtek również raczej nie.

Wojtek niewiele opowiada, więc niewiele wiemy o tym, co się naprawdę w szkole dzieje.

Ze strzępków opowieści Wojtka nie widać, żeby nawiązał jakieś kontakty z kolegami/koleżankami z klasy. Czasem opowiada że ktoś coś powiedział lub zrobił, ale na zasadzie "słyszałem, jak X mówił Y, że...". Martwi mnie to i nie mogę się doczekać jakiegoś pozytywnego sygnału o relacjach z rówieśnikami.
Niepokoi mnie też zachowanie Wojtka rano w szatni. To właściwie jedyny moment kiedy widzę go w szkole. I właśnie rano Wojtek całkowicie odmawia przywitania się z kimkolwiek. Nawet z dziećmi, które same go witają. Nawet z kolegą, którego zna z piłkarskich treningów. Zaczepiony przez jakieś dziecko, chowa się całkiem, wciskając mi buzię w brzuch.

Wojtek domaga się, żeby go po obiedzie odbierać ze świetlicy. Na razie więc M. odbiera go po obiedzie, około 14. Trzeba będzie jednak docelowo jakoś inaczej to ułożyć, nie chcę aby popołudnie Wojtka składało się z siedzenia w domu z M.
Trzy razy w tygodniu Wojtek ma trening piłkarski. Na razie o 16:30 na boisku szkolnym ok 2 km od swojej szkoły (od domu w przeciwnym kierunku), więc odebrany o 14, ma czas żeby w domu zostawić tornister, odrobić lekcje, chwilę odpocząć, coś zjeść, i spokojnie przejść na trening. Jednak już od października grafik i miejsce się zmieni - prawie na pewno będzie to sala gimnastyczna w gimnazjum tuż obok szkoły. Pojawią się też inne zajęcia dodatkowe: szachy, angielski, może coś jeszcze. Plan tygodnia trzeba będzie wtedy ponownie przemyśleć.

Natomiast Adaś na razie całkiem oprotestował odbieranie przez M., woli dłużej zostać w przedszkolu. Ja więc odbieram Adasia około 17:30. Cieszy mnie ten wybór, cieszę się że mu dobrze w przedszkolu. Rozumiem też, że nie chce mu się łazić z M. i Wojtkem na trasie przedszkole-szkoła-trening, woli się spokojnie pobawić.

Wojtek, zapytany co mu się najbardziej podoba w szkole odpowiada:

+ wyjście z klasą na plac zabaw

A co mu się najbardziej nie podoba?
- świetlica



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz