wtorek, 5 marca 2013

Hot-wheelsy na parkingu

W weekend wtrąciłam się z zadaniem, gdy chłopcy bawili się samochodzikami:

- Na parkingu stoi 10 hot-wheelsów. 5 jest czerwonych, a 7 ma bagażnik na dachu. Ile jest - co najmniej - czerwonych hot-wheelsów z bagażnikiem na dachu?
- ...3...nie, 2! - konkrety były pod ręką, ale Wojtek nie wykorzystał ich do odpowiedzi.
- A może być więcej?
- No...tak.
- Mogą być 3?
- Tak,
- Mogą być 4?
- Tak.
- Może być 5?
- Tak.
- Może być 6?
- Nie! Bo nie ma tylu czerwonych!

Bardzo dobrze :)

W nowy tydzień wkroczyliśmy z chorym Adasiem. Matematyka chwilowo nam zniknęła z rozkładu dnia - ale powróci :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz