środa, 6 marca 2013

Przelewamy

Adaś jeszcze nie całkiem zdrowy, więc wciąż rano wychodzę z domu tylko z Wojtkiem. Dzisiaj Wojtek dostał w drodze takie zadanie:

- Mama gotuje zupę w dwóch dużych garnkach. Do jednego nalała 5 litrów wody, a do drugiego 11 litrów wody. Ile trzeba przelać z garnka do garnka, aby w obu było tyle samo?
- W jednym jest 5, a w drugim 11, to razem jest 16... - Tak Wojtek rozpoczął rozwiązywanie tego zadania. Zaskoczył mnie - spodziewałam się, że będzie przelewał "w myśli" po 1 i sprawdzał co wychodzi.
- ...czyli 8... czyli 3! Trzeba przelać 3 litry!
- Bardzo dobrze.
- Bo to tak można policzyć: jak się doda te litry to można zobaczyć, czy wychodzi liczba parzysta i jeśli tak, to już wiadomo, ile ma być i wtedy wiadomo, ile trzeba przelać.
- Dobrze policzyłeś i dobrze wytłumaczyłeś. A gdyby wyszła liczba nieparzysta?
- To wtedy się nie da.
- Nie da się? A może jednak można coś wymyślić?
- ...... - Wojtek na dłuższą chwilę się zamyślił, ale potem podjął temat - Dobra, powiem ci jak by mogło być, gdyby było nieparzyście... Gdyby w jednym garnku były 2 litry... a w drugim 1 litr... to wtedy trzeba przelać pół litra!
- Świetnie, czyli gdy jest razem nieparzysta liczba litrów to się pojawia połówka. To skoro już wiesz jak to się liczy, to może poradzisz sobie też z większymi liczbami? Na przykład gdyby w jednym garnku było 120 litrów, a w drugim 30 litrów - to ile by trzeba było przelać?
- Nie wiem, to za trudne... - chwila ciszy - A 50 to liczba parzysta, prawda? i 150 też?
- Tak, to liczby parzyste.
- ......
- No jak tam, umiesz podzielić 150 przez 2?
- ...no właśnie nie umiem... a, już wiem, 75!
- O, dobrze. To ile trzeba przelać?
- ......
- Było 30, ma być 75, ile trzeba dolać?
- ...35?
- Nie, sprawdź jeszcze raz...
- ...45?
- Tak, dobrze!
- Mamo, to teraz ja mam dla ciebie jeszcze trudniejsze... w jednym garnku jest miliard litrów...
- A w drugim pusto?
- Nie, w drugim jest jeden litr, bo to dla ciebie zadanie. - Wojtuś jest bardzo zadowolony, że wymyślił zadanie dla mamy.
- Ok, Wojtuś. To zobaczmy... W jednym garnku mamy miliard litrów, a w drugim jeden litr. Gdy przelejemy pół miliarda litrów, to wtedy w jednym garnku zostanie pół miliarda litrów , a w drugim będzie pół miliarda i jeden litr. Czyli prawie dobrze, ale trochę za dużo przelaliśmy.
- Pół litra. Jeszcze pół litra trzeba przelać i będzie dobrze.
- No tak, ale to pół litra trzeba przelać z powrotem, czyli w sumie trzeba przelać o pół litra mniej niż pół miliarda.
- ??? Trzeba przelać pół miliarda i jeszcze pół litra?
- Nie, pół miliarda bez połówki.

To była chyba zbyt trudna operacja myślowa dla Wojtka, będzie trzeba do tego wrócić. A tymczasem przekroczyliśmy bramę szkoły i Wojtek puścił się biegiem do szatni. Zadanie i dyskusja zajęły nam tym razem dokładnie całą drogę - od bramy garażu w domu do bramy szkoły.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz